Przeszłość boli


Autor: skorpion1971
03 lutego 2016, 21:45

Pisząc komentarz do jednego z blogów poczułam jakiś lęk przypominając sobie jak wiele w życiu przeszłam staram sie to wypierac ,zapomniec o tym ,ale to wraca jak bumerang .Mąż który już nie żyje był alkoholikiem niejedno z nim przeszłam bicie,awantury,biedę brak pracy to było straszne ,ale on już nie żyje .Wzięłam z nim rozwód i w niwdługim czasie się zapił.Przez jakis czas wychowywałam dzieci sama z pomocą rodziców.Pózniej poznalam młodszego faceta o 7 lat z którym jestem nadal ,ale to tez nie było i nie jest różowe życie .Po trzech latach zdradził mnie i to niejednokrotnie ,do tego poznałam jego kochanki ,przeżyłam to strasznie ,schudłam ostatecznie wybaczylam i zyje dalej ,on jak mówi zmądrzał .Fakt jestem zależna od niego finansowo ,ale pojawił sie nowy problem ,zaczął sobie popijać ,więc z jednej skrajności popadał w kolejna,a ja tkwie w tym już z przyzwyczajenia.Pomógl mi wychować dzieci,ale nie potrafia sie dogadac między sobą.Prubowalam sie rozstac z nim wielokrotnie,ale on nie chce odejść ,a ja sama też do końca nie wiem czy tego chce .Trudne jest moje życie ,ale już chyba nie chcę szukać zmian.

09 lutego 2016
Tak wszystko zależy od nas ,tylko są jeszcze uczucia ,z którymi nie potrafisz walczyć.
04 lutego 2016
Na zmiany nigdy nie jest za późno! I obie o tym wiemy tylko zrozumiałe że z czasem przyzwyczajamy się do stanu jaki jest i trwamy. Niekoniecznie dla naszego dobra. Rozumiem, że to ja przywołałam niemiłe wspomnienia? Ale może tak powinno być, na zasadzie oczyszczenia , zatrzymania się i spojrzeć na to wszystko jeszcze raz. Życie niemiło Cię doświadczyło ale zauważ że dałaś radę. Rozwiodłaś się - powiedziałaś dość! A to świadczy że jesteś silną kobietą! A obecny partner...hmmm....bywa tak że popadamy z jednej skrajności w drugą bo inaczej nie możemy- nie umiemy? Serce zaślepia, rozum spędza nam sen z powiek...ale na tym to wszystko polega. Nie ma recepty na szczęście. Każda sytuacja sprawia że dostajemy kolejną lekcję od życia tylko nie możemy zapomnieć że ostatecznie i tak wszystko zależy od nas.

Dodaj komentarz