oby było lepiej


Autor: skorpion1971
19 kwietnia 2016, 12:20

Niemogę się wysilic żeby napisać coś sensownego ,tak bardzo przeżywam te miłostki mojej córki,że się wypalam przy tym ,opadam z sił ,nie wiem już czego ona chce,czego szuka ,tak bardzo bym chciała,żeby była szczęśliwa,nie wtrącam się obserwuję ,ale jej rozsterki ,są moimi rozsterkami w końcu jesteśmy krew z krwi ,jedno cialo urodziłam ja i emocjonalnie jestem bardzo związana.No cóż jak słowa piosenki-przeżyj to sam-a może to cię czegos nauczy.Życie uczy,ale czemu tak boleśnie,przecież wkoło jest tak pięknie,więc czemu ludzie potrafią być tacy wyrachowani.

19 kwietnia 2016
Wiesz na tym właśnie polega życie. By popełniać błędy i wyciągać z nich wnioski. Tak naprawdę właśnie te nasze niepowodzenia kształtują nas.... Więc pozwól córce żyć, uczyć się samej siebie.... Inaczej nie da się. A trzymanie pod kloszem nikomu nie wyszło na dobre

Pozdrawiam

Dodaj komentarz