pustka
24 września 2016, 17:38
Dziś siedzę i myślę widzę jak to robi z inną i znowu boli ,baaaarrrdzo boli ,do tego młodsza corka chora wykryli u niej jakiegoś guza na pęcherzu moczowym ,do tej pory nie operowana już trzy miesiące z tym sie borykam boje sie martwię się,żeby to nie było coś złego ,modlę się do Boga o pomoc,a Władca zero uczuć ,wsparcia tylko jego złośc do całego świata ,beznadzieja do tego córka ma zle wyniki z tarczycy i skręciła nogę ,ale mimo moich starań ona jeszcze do mnie pyszczy ,uciekła bym stąd tylko nie mam dokąd ,zostawiła to wszystko ,bo mam psychicznie i fizycznie dość.Potrzebuję samotności i jak na złość wszyscy siedzą w domu,chociaż tutaj wyrzucę to z siebie .
Dodaj komentarz