25 września 2016, 11:13
Powiedzmy,że dziś jest lepiej ,śliczna jesienna pogoda nastraja optymistycznie ,myślę,że po obiadku ,który gotujemy z Wladcą pół na pół ,wyjdziemy na spacerek lub przejażdzkę to się okaże od humoru Pana ,chociaż coraz częściej wolę być sama ,potrzebuję ciszy i spokoju ,moja praca sprzątaczki mnie wykańcza ,tak sprzątam mając ukończone Studium Nauczycielskie ,tak jakoś beznadziejnie potoczyło śię moje życie nie mam szczęścia ,ani w miłości ani w pracy ,a nie mówiąc już o pieniądzach ,nudne to moje życie ,szare ,ale sttaram się cieszyć drobnostkami .Najgorsze jest to,że nigdy nie potrafię myśleć tylko o sobie i tyle razy juz sobie to obiecywałam i nie potrafię ,dzieci na pierwszym miejscu ,mimo,że juz pełnoletnie ,ale jeszcze na naszym utrzymaniu.